Miała zostać zawodową siatkarką, ale po 11 latach treningów, kiedy nie szło jej już najlepiej, zrezygnowała i została historykiem. Nie lubi wielkich miast i tłumów. Mówi, że gdyby nie śpiewała, pisałaby teksty reklamowe albo powieści science-fiction. Jest ufna, cierpi na niezdecydowanie, a w smutku czuje się najbezpieczniej. Za wydany w kwietniu 2023 roku album „Tu była” otrzymała aż dwa Fryderyki – Album Roku Indie Pop i Debiut Roku. W maju ukazała się jej druga płyta „Na południu bez zmian”.
